» » Marzenia się spełniają. Mój ogród taki młody i mały

Marzenia się spełniają. Mój ogród taki młody i mały

Jak spędziłem dzieciństwo w ogrodach moich babć, napisałem tutaj i tutaj. To nie pozostało tylko wspomnieniem z dzieciństwa, kilka lat później, kiedy byliśmy zmuszeni porzucić nasze sady, pociągały mnie rośliny. I jaka byłam szczęśliwa, gdy mój mąż zaproponował, że kupi dom. Potem, w 2013 roku, było to po prostu nierealne. Jedna pensja, jestem na urlopie macierzyńskim z synem, wyprowadzam się z wynajmowanego mieszkania ... Ale zaczęliśmy szukać domu. Każdego wieczoru spacerowaliśmy z synem i mężem po naszej „dzielnicy”, gdzie obok pięciopiętrowych budynków mieszkały spokojnie prywatne domy. W 2015 roku nie tylko chodziliśmy, ale przyglądaliśmy się konkretnie domom, działkom, pytaliśmy o cenę i poznawaliśmy subtelności „domów”. I wreszcie w październiku 2016 r. Wprowadziliśmy się do naszego domu. Działka o powierzchni 8 arów, w centrum miasta, 800 m od szkoły, sklep jest praktycznie „za rogiem”. Garaż, szopa, kurnik, sam dom. Ale interesowały mnie też rośliny. W moim posiadaniu byli:
  • gruszka lub jabłoń,
  • stara morela,
  • wiśnie - 4 sztuki,
  • ogromny stary agrest,
  • ziarnista czerwona porzeczka,
  • przyzwoita malina,
  • truskawkowa łąka 4 * 4 metry,
  • niezrozumiałe 2 sadzonki,
  • skręcać.

Pierwszej wiosny postanowiłem po prostu sprawdzić, czy są wśród nich godni. Wczesną wiosną zakwitła morela. Bujne kwitnienie tego ogromnego drzewa przyciągało nie tylko pszczoły, ale także trzmiele.. 

Morela w rozkwicie
Morela w rozkwicie

Potem zakwitły wiśnie. Oczywiście od razu zaczęła fotografować swoją córkę w pobliżu. 
Kwitnące truskawki, śliwki, agrest.

Kwitnie wiśnia, a moja córka jest blisko
Kwitnie wiśnia, a moja córka jest blisko

A latem zaczęła czekać, kto dorośnie. Morela okazała się gorzka, nie nadawała się nawet na kompot, więc jesienią ścinamy ją, zostawiając wysoki pień dla księcia powojnika.

Jedna z wiśni okazała się tak słodka i smaczna, że ​​nie mieliśmy nawet czasu na jej zjedzenie - wszystkie zostały ograbione przez wróble. 2 krzewy wiśni miały przeciętny smak, a ostatni jest bardzo piękny, ale absolutnie niejadalny ani dla ludzi, ani dla ptaków, jak mówili sąsiedzi, była kochanka nigdy nie odbierała od niej wiśni. 

Zwrot również nie był zbyt hojny ani w zbiorach, ani w smaku owoców, ale dał ogromną liczbę potomstwa. 

Maliny były słodkie, ale pokruszone w rękach, niemniej jednak postanowili zostawić jeden krzak, a resztę usunąć.

Truskawki mi się nie podobały - żyły w jednym miejscu ponad 10 lat, więc po prostu się zdegenerowały.

Tak więc jesienią 2017 roku zadzwoniła piła, zagrzechotał topór, morele, maliny, truskawki, agrest (jakaś gąsienica zjadła jego jagody), porzeczki, 3 wiśnie, tarnina zniknęły ze strony.

I zacząłem sadzić ogród.
Posadzono go latem 3 wiciokrzew, a jesienią - 3 porzeczki Black Pearl. W pobliżu nieznany agrest, bardzo smaczny, bez igieł. Posadziłem też piękną odmianę czerwonej porzeczki Ukochany.

Truskawki posadzone 20 krzewów, ale wszystkie odmiany są inne.

Kupiłem 2 czereśnie, morelę, 2 śliwki w miejscowej szkółce - posadziłem maliny zwykłe i powtarzające się.

Przywiozłem 2 wiśnie, morelę, 2 śliwki z miejscowej szkółki
Przywiozłem 2 wiśnie, morelę, 2 śliwki z miejscowej szkółki

Ponadto zasiała kilka nasion miejscowej słodkiej moreli. Zima 2018 była bardzo ostra. Śnieg stopił się przed nowym rokiem i nigdy więcej nie spadł. A mrozy były takie, że ziemia zamarzła na głębokość 2,5 metra. Bardzo martwiłem się o moje sadzonki i nie bez powodu.

Jedna z wiśni całkowicie zamarzła, a druga przez całe lato nie była ani żywa, ani martwa.

Mrożona wiśnia Ural Ruby, nie jest jeszcze jasne, jak obudzi się w 2019 roku
Mrożona wiśnia Ural Ruby, nie jest jeszcze jasne, jak obudzi się w 2019 roku

Morela i żółta śliwka nie wyszła od zimy, druga śliwka zimowała bez problemów, ale została uznana za zimotrwałą, jej odmiana to General.

Plum General
Plum General zimą 2019 r., Wszystko bielone, od słońca i od myszy

Miejscowe maliny wyszły twardo z zimy, 1 krzew nie przeżył z 8, ale oba powtarzające się krzewy zdechły.
Jednak zarówno porzeczki, jak i agrest nie tylko przezimowały, ale także kwitły i po raz pierwszy od 16 lat kwitła jabłoń.

Znowu jabłoń i córka
Jabłoń. I znowu córka

Ale nie było czasu na smutek: był czas, kiedy trzeba było sadzić nowe sadzonki zamiast martwych. W kwietniu posadziłem jeszcze 2 krzewy nowych odmian wiciokrzewu. A w pracy dali mi bardzo smutny krzak jabłoni. Był w garnku, mały, zimą gryzły go myszy w sklepie, ale walczył o życie i rozpuścił 2 pąki.

Arkadik
Arkadik, biedny, posypany myszami

Ponieważ tak strasznej sadzonki nie można było w żaden sposób sprzedać, postanowiono ją wyrzucić. Jednak sam poprosiłem go, aby dał mu szansę. Więc dostałem Arkadika. Posadziłam też nową jabłoń Red Catty, którą wyróżniają czerwone kwiaty, czerwone owoce z czerwonym miąższem i czerwonym sokiem, który nie zmienia koloru nawet po ugotowaniu. Musiałem też wymienić powtarzające się maliny, posadzone Karamelka i Nizhegorodets.

Moje morelowe kości również się podniosły. Sadzonki rosły przez całe lato, kto jest lepszy, a kto gorszy. Otrzymane pierwsze owoce z czarnej porzeczki, agrestu, wiciokrzewu, truskawek, malin.

Najpierw własna truskawka
Najpierw własna truskawka

Niech kilka jagód, ale własne, kochanie! Ale te doły do ​​sadzenia, w których rośliny ginęły zimą, były puste. Ale nie odważyłem się zasadzić nowego jesienią (teraz rozumiem to na próżno). Przełożone na wiosnę 2019 r. 

Twoje wczesne jabłka, także pierwsze
Twoje wczesne jabłka, także pierwsze

Zima okazała się śnieżna, całkowicie pokryta Arkadikiem i wiciokrzewem, wystawały tylko wierzchołki malin. Piękna śnieżka osiadła na resztkach innych roślin.

Nie możesz zobaczyć mojego młodego ogrodu pod śniegiem
Nie możesz zobaczyć mojego młodego ogrodu pod śniegiem

Ale nadeszła wiosna, kilka dni - i nie mogę uwierzyć, że niedawno były zaspy śnieżne. Już planuję, kogo i gdzie zasadzić, ponieważ mój ogród po prostu się „staje”. Konieczne jest zastąpienie martwej żółtej śliwki, posadzenie szczepionej moreli i przesadzenie sadzonki, posadzenie 2 gruszek (do zapylenia, sąsiedzi nigdzie nie mają gruszek), winogrona, kup więcej malin.

I oczywiście pomyśl o cieszeniu się jabłkami przez cały sezon. Pierwsze owoce mojej nieznanej kapryśności, od 20 lipca do 1 sierpnia. Wtedy Arkadik powinien mieć jabłka, we wrześniu - Red Catty. Kupię tylko odmiany zimowe, są to Kuibyshevskoe i Legend.

Od planów na najbliższą przyszłość - do sadzenia aronii, głogu, jeżyny i borówki.

Wierzę, że już niedługo zrobimy sok, pianki, dżem z jagód, suszymy na zimę i zamrażamy w zamrażarce! A wszystko to z Twojego ogrodu!

Dzieci miażdżą soki
Dzieci miażdżą soki


Opinie: 81