Stracony
Raz w czerwcu zbierali się czasem w tłum:
Baba, dedo, ciotka Masza, wnuczka Vety Zabiyasha
Oczyścić rabaty, podlać i roślin kapustę.
Tutaj dotarliśmy do daczy, dużo rzeczy do zrobienia, czego się złapać?
Dedo, zanim wszyscy zdążyli wpaść do hamaka.
Baba rzucił się do walki z chwastami,
Ciotka Masza wzięła wiadra i zaczęła podlewać zieleninę
Wszyscy zapomnieli o dziecku, teraz nie mają dla mnie czasu.
Jak zwrócić na siebie uwagę dorosłych? Będę bawić się z nimi w chowanego!
Rozejrzałem się, przyjrzałem się uważnie i znalazłem zasadzkę,
Wdrapałem się do kwiatowego ogrodu mojej babci i ukryłem trochę oddechu,
I nie zauważają, że gdzieś tęsknię!
Zacząłem kopać w ziemi, nagle zobaczyłem robaka,
Przestraszę ciocię Maszę, kiedy mnie znajdą.
Patrzę z zasadzki, kręcąc w dłoni robaka,
Słyszę: „Wnuczko, Veta, gdzie jesteś?”, Milczę i nie oddycham.
Widzę moich krewnych biegających po kraju z zawrotną prędkością,
Szukają mojej wnuczki za krzakami, za szopami dla mnie.
Dziadek woła: „Co straciłeś?”, Kobieta: „Musisz mniej spać!
Co powiemy jej matce, biegnijmy jej szukać! "
Widzę, jak dziadek rzucił się do rzeki, kobieta wbiegła do piwnicy,
Ciotka Masza nad studnią, szukająca czegoś w wodzie.
Teraz mój dziadek wrócił znad rzeki: „Nie, on wszystko przeszukał!”
Baba chwyta za telefon. „Ministerstwo Sytuacji Pomoże nam!”
Ciotka Masza: „Uspokój się, gdzieś się schowała,
Bawmy się z nią w chowanego, niech nas szuka! ”
„Nie, nie będę prowadzić” - mówię im groźnie,
Wychodzę z zasadzki. „Nie znaleźli mnie! Ku-ku ”.
Tutaj biegną w tłumie: dziadek z pokrzywami, kobieta z witką
Ciocia Masza zablokowała mi drogę
„Cóż, znaleziono gałązkę, już cię straciliśmy
Dlaczego nie odpowiedziałeś, szukaliśmy Cię wszędzie ?! ”
„Bawiłem się z tobą w chowanego, obserwowałem,
A kiedy mnie szukali, wykopałem dla ciebie skarb
Oto robak dla Ciebie w prezencie, ale ja nie będę JAZDA ”
Masza zaczęła się całować, kobieta kołysała się w jej ramionach,
Cóż, dedo zaczął tańczyć na cześć znaleziska!
PS: Nie mogli znaleźć mojej wnuczki, bo w jej biało-różowej sukience z panamą po prostu połączyła się z moimi ulubionymi biało-różowymi piwoniami)))