» » Mały biolog

Mały biolog

Co roku z niecierpliwością czekamy na otwarcie sezonu letniskowego. W końcu to wyjątkowy czas, ciekawe gry i nowe odkrycia. Obejmuje to sadzenie upraw, rozpalanie ogniska, pyszne jagody i gromadkę wszelkiego rodzaju zwierząt, co jest szczególnie ważne dla naszego synka, trzyletniej Dimki..
Tegoroczny sezon letni rozpoczęliśmy pod koniec kwietnia.
Do tego czasu Dimka nie mógł się już doczekać, kiedy w końcu będzie mógł wykopać żywe robaki i złapać koniki polne w specjalnym słoiku ze szkłem powiększającym.
A teraz nadszedł długo oczekiwany dzień! Pogoda była cudowna, świeciło ciepłe wiosenne słońce, wszędzie słychać było śpiew ptaków, wykluły się pierwsze wiosenne kwiaty.
Po bieganiu po całym letnim domku, zbieraniu kwiatów dla mamy i polowaniu na jaszczurki, nasz młody biolog uzbroił się w łopatę i wiadro i zabrał się do pracy: poszukaj dżdżownic))
otwarcie sezonu letniego, jako pierwszy zbiera pierwsze kwiaty
Nie możesz sobie nawet wyobrazić, ile ciekawych rzeczy możesz zrobić z dżdżownicami: możesz jeździć na nich ciężarówką, gotować z nich zupę, kąpać je w zbiorniku z wodą, a następnie zakopać je ponownie w ziemi, ponieważ jest ich dom!!!
Niedługo po wzroście ziemniaków i rozpoczęciu „sezonu na stonki” znaleźliśmy bardzo pożyteczne zastosowanie w interesach naszego małego biologa, decydując się na połączenie przyjemności z przyjemnością))) Dimka bardzo szybko i z wielką przyjemnością zbierała stonki lub Colorado, jak teraz czule nazywamy te szkodniki całą rodziną (po obejrzeniu znanego „Luntika”). Wszyscy byli zadowoleni!!!
Nawet fakt, że lato było deszczowe, miał swoje zalety. Żaby były widoczne, niewidoczne. I wtedy zaczęło się polowanie!))) I ile radości było, gdy nasz młody łowca żab odkrył, że potrafią pływać. To było odkrycie))). Chciałbym zaznaczyć, że ani jeden złapany robak, robak czy żaba nie ucierpiał i nie został bezpiecznie wypuszczony, ponieważ wszyscy mają matki, które na nie czekają i strasznie się martwią)))

wiejska zabawa: dżdżownice, rozpalanie ognia, bukiet dla mamy
pierwsze zbiory truskawek !!!
Dimka sprawdza swoją posiadłość wiejską)))
A więc, drodzy rodzice, wyłączcie telewizory, wyjdźcie z internetu, zabierzcie dzieci w garść i razem na wieś! Nie pozbawiaj maluchów przyjemności biegania boso po kałużach, kręcenia malinami za oba policzki prosto z krzaka, łapania żab ....
Cóż, nasz mały biolog i ja mamy przed sobą jeszcze dwa miesiące wyjazdów do kraju, co oznacza nowe przygody i nowe odkrycia, smaczne zdrowe zbiory i oczywiście wiele niezapomnianych wrażeń i silnej odporności na cały rok.!!!


Opinie: 159