» » Kwiaty w domu to piękno i wygoda

Kwiaty w domu to piękno i wygoda

Babcia zaszczepiła we mnie miłość do uprawy kwiatów. Pamiętam ze szkoły: pobiegłem do jej domu, aby podziwiać jej luksusowe rośliny, które zawsze kwitły.

Babcia zawsze dawała mi jakiś potomek i sadziłam go z uczuciem. Opiekowała się i patrzyła, jak moja mała roślina zamienia się w ogromny piękny krzew. Po dojrzewaniu zacząłem uprawiać kwiaty na poważnie. Kiedy przyszedłem do kogoś odwiedzić, pierwszą rzeczą, jaką zrobiłem, było spojrzenie na parapet, aby podziwiać kwiaty i poprosić o kiełek. Poznałem tak wielu małych przyjaciół, że nie miałem nawet gdzie ich umieścić i musiałem odłożyć ich od okna. A to źle wpłynęło na ich kwitnienie i wzrost. Wtedy uświadomiłem sobie jedną prostą prawdę - lepiej mieć mniej kwiatów, ale dla każdej rośliny mogę zadbać o nią i zapewnić jej odpowiednie miejsce. W końcu wszystkie są indywidualne i wyjątkowe. Oto niektóre z nielicznych, które pozostały w domu: rosną, kwitną i cieszą oko.

Jedna z moich ulubionych roślin - kalanchoe. Bardzo lubi słońce, podlewanie jest umiarkowane. Od marca do sierpnia karmię nawozem dla kaktusów. Propagowane przez sadzonki lub kawałki liści.

mój ulubiony Kalanchoe

Wilczomlecz (wilczomlecz)

Wilczomlecz jest bardzo bezpretensjonalny i rozmnaża się bardzo szybko, gdy tylko nasiona opadną i natychmiast wykiełkują. Jeśli w pobliżu jest inna roślina, nasiona dotrą tam i wykiełkują. Uwielbia światło słoneczne, ale jego nadmiar jest szkodliwy. Kiedy słońce jest gorące, zasłaniam. Często go podlewam. Dowiedziałem się, że roślina jest trująca i mam małe dzieci. Będziemy musieli dać to znajomym na daczy.

mój kaktus

Kaktus: dwa w jednej puli dobrze się dogadują. Ich posadzenie będzie problematyczne. Jedna kwitnie białymi kwiatami, a druga nigdy nie zadowoliła mnie swoim kwitnieniem. Kochają słońce. Nie podlewam go często, ale nie wysuszam też gleby. Od kwietnia do października stosuję nawozy na kaktusy. Rozmnażają się przez dzieci, które można bardzo łatwo (ale ostrożnie) odłączyć i włożyć do nowej małej doniczki. Problemy pielęgnacyjne: przędziorki, owady łuskowate. Moje dzieci są bezpośrednio nawiedzone - starają się wstrzyknąć sobie. Bezpośrednio przywołuj siebie niewidzialną mocą.

sansevieria

Sansevieria - bardzo piękny kwiat. Kiedy zakwitł, było to dla mnie prawdziwe odkrycie. Myślałem, że w ogóle nie kwitnie. Podlewam z umiarem, pozwalam ziemi trochę wyschnąć. Nadmierny nadmiar wilgoci może zniszczyć roślinę - korzenie zaczną gnić. Roślina kochająca słońce, rozmnaża się przez sadzonki lub przez podział kłącza. Problemy z opieką praktycznie się nie pojawiają. Liście mogą dorastać do 1 m wysokości. Idealny do przestrzeni biurowych .

Kocham moje kwiaty, są jak dzieci. Potrzebują także troski, uczucia i miłości. Jak miło jest obudzić się rano, podejść do okna i spojrzeć na swoje ulubione. Nastrój się poprawia i zaczyna się nowy dzień. Uwielbiam je podlewać, wycierać liście i karmić w razie potrzeby. Zaszczepię też w moich dzieciach umiłowanie piękna. Nie ma miejsca bez kwiatów. To jest nasza radość i nasze życie!

Kwiaty rozgrzewają naszą duszę i serce! Daj ciepło i piękno!


Opinie: 107