Zadanie domowe nr 6: nasiona - trochę, ale własne
Zasadniczo kupuję nasiona wszystkich głównych upraw. Ale zbieram nasiona niektórych upraw - fasolę szparagową, kukurydzę cukrową, rukolę, koper, kolendrę, koper włoski, sałatkę criss, dynię, czosnek, bataty, ziemniaki, bazylię. To są nasiona roślin sałatkowych i te, które lubię.
Ponadto co roku uprawiam samosiew: pęcherzycę, sałatki, rukolę, koper włoski, pietruszkę, koperek - i fajnie, a czasem ciekawie jest zobaczyć, jak takie rośliny się pokażą.
W zeszłym roku kupiłam kamyczkę - posadziłam ją z różnych stron ogrodu własnym czosnkiem, bardzo ciekawe, jak się ze mną zakorzeni. Co roku starannie zbieram pestki dyni i czosnku. Pestki dyni zostały mi podane z wioski, aby spróbować. Już w pierwszym roku dynia wyrosła cudownie - owoce bardzo duże i bardzo smaczne. Oczywiście nie wiem, która odmiana, ale nazwaliśmy ją ananasowo-pomarańczową. To okrągła dynia, ale podczas dojrzewania z jakiegoś powodu różne kolory - pomarańczowy i szarawy na zewnątrz, ale wewnątrz kolor jest taki sam, a smak ten sam.
To zdjęcie nie jest największym przykładem dyni:
Dynia ananasowo-pomarańczowa
Kiedy przekazałem znajomym dyni, którą wyhodowałem z ich nasion, nie wierzyli, że to ich dynia. Jest znacznie większy (od 20 do 35 kg), ale najważniejszy jest jego niezwykły smak. Kiedy zabieram dynię do rodziców, dzielą się nią z sąsiadami i wszyscy podziwiają jej smak. I mają z czym porównać, sami rosną przez 30 lat. Moja żona nienawidzi dyni i nigdy wcześniej jej nie jadła, a je nawet na surowo w sałatkach. Oto brzeg i zbieram nasiona tej dyni. To, co tak naprawdę wpłynęło na smak dyni, nie jest jasne, być może ziemia, podlewanie...
Sadzę czosnek regularnie od 20 lat. Bardzo mi się podoba ten czosnek, rośnie duży (do 7 cm średnicy). Kilka lat temu dali mi biały czosnek, nawet trochę większy od mojego. Ale ten czosnek był z innego regionu i wiedziałem, że czosnek zachowuje się inaczej w różnych strefach. W pierwszym roku nowy czosnek był mniejszy niż mój, ale po trzech latach dostosował się i stał się mniej więcej tego samego rozmiaru co mój.
Dostałem też osiem odmian elitarnych ziemniaków z innej strefy klimatycznej. Znajomi byli również zainteresowani tym, jak ich ziemniaki pokażą się w naszym upale. Od trzeciego roku uprawiam ich odmiany, a efekt jestem zadowolony.
To chyba całe moje doświadczenie w zbieraniu i przechowywaniu nasion, ale prawdopodobnie nie można tego nazwać pracą hodowlaną..