Nie moglibyśmy tego zrobić bez naszych asystentów!
Bez naszych asystentów nie poradzilibyśmy sobie!
Myślę, że wszyscy rodzice chcą, aby nasze dzieci wyrosły na odpowiedzialne i pracowite. W końcu ciężka praca jest jednym z warunków udanego życia. Dziecko, które wie, jak w przyszłości radzić sobie z pracami domowymi i pracą na wsi, łatwiej będzie sobie radzić z różnymi trudnościami życiowymi. Nawyk pracy czyni dziecko odpowiedzialnym, znaczącym i niezależnym.Uważam, że przyzwyczajenie do pracy jest konieczne od wieku, w którym dziecko uczy się pewnie chodzić. Najpierw zabierz zabawkę na miejsce, przynieś coś na życzenie rodziców itp. jest w domu. A co lubią dzieci na wsi? Na początek to oczywiście podlewanie, kopanie w ziemi dziecięcą łyżeczką, potem zbieranie truskawek, malin i wkładanie ich do ust, potem ciekawie jest zebrać coś do wiadra itp..
A na wsi nasze dzieci są zawsze z nami, widzą, jak pracujemy, sadzimy, podlewamy. Interesują się wszystkim i też chcą spróbować, a my nigdy im nie odmawiamy. Niech się zabrudzą, obleją, zabrudzą, w porządku - pralka wypierze wszystko, ale ile przyjemności dzieci będą miały z wykonanej pracy.
Tak zaczyna się od najmłodszych lat pomoc rodzicom, której nie można jeszcze nazwać prawdziwą pomocą, dorośli dostaną więcej pracy. Będą deptać grządkę, pomagając sadzić, potem posypią wszystkie nasiona, potem wysypają, brudzą się itp. A jeśli pamiętasz siebie w dzieciństwie, to również nie od razu wszystko się udało, tak jak z naszymi dziećmi.
W zabawny sposób zaczynamy pracować np. Kto więcej zbierze, kto więcej podleje, kto szybciej zasadzi, kto zbierze więcej śmieci itp..
Nasi letni mieszkańcy są pomocnikami - Ekaterina i Marina, nasze jasne kwiaty, nasze ukochane córki.
Uwielbiamy podlewać od najmłodszych lat.
Konewka, konewka!
Lei, lei!
Łóżko ogrodowe, łóżko!
Pij, pij!
Sami zrobiliśmy konewkę z tektury i taśmy klejącej, teraz dziewczyny podlewają z zadowoleniem.
Z takiego podlewania dostaliśmy nawet tęczę.
Marinochka bardzo kocha maliny. Lubi wkładać maliny do ust i zbierać do wiadra.
Dla naszych asystentów nie ma barier, zebrali wisienkę od dołu, a nadal pozostali na górze, postawili schody i postawili wszystko na wierzchu.
Jeden dwa trzy cztery pięć,
Zbierzemy wiśnie,
Podnieśmy wiadro
Pucołowaty, z kawałkiem.
Wiśnie po burgundzku,
Będziemy zdrowi!
Nasi młodzi asystenci, ale sumiennie pracują, próbują, pomagają. Wiedzą, że razem szybciej posprzątamy i szybciej pójdziemy grać.
Każda sprawa na ramieniu, poradzimy sobie z każdym zadaniem, bo wszystko robimy polubownie i przyjemnie.
Zielony ogórek -
Big Big Sly:
Siedzi w swoim ogrodzie,
Bawi się z ludźmi w chowanego,
To warzywo jest od razu widoczne
Jest jaskrawoczerwony,
Będziemy dużo zbierać z krzaków
Najbardziej soczyste pomidory!
Jabłek mamy zawsze dużo, a jak nie jesteśmy na daczy przez tydzień, jabłka spadają każdego dnia (zwłaszcza białe nadzienie szybko się kruszy), a po tygodniu wysypujemy jak dywan jabłek. Ale nasi asystenci zawsze spieszą się z pomocą, wyrzucają złe jabłka i wybierają dobre.
W ten sposób pomocnicy pomagają tacie.
Zmieniliśmy okna w daczy, a dziewczyny nam w tym pomogły, zmiatały wszystkie śmieci.
Następnie dywan został wyprany, aby łóżko było czyste.
Kocham, chłopaki, pracę.
Łowczyni do wszystkiego.
I nie bez powodu nazywają mnie
Asystent mamy!
Mamy też kurczaki, małe i puszyste, potrzebujesz do nich oka. Tutaj moja siostra i ja pomagamy mamie je obserwować i karmić.
Beze mnie tata nie byłby w stanie zaorać całego ogrodu, bo daję mu siłę (tak zawsze mi mówi tata).
Dziewczyny pomagają obojgu sadzić ziemniaki i je kopać.
Oczywiście pomagamy też w zbieraniu ziemniaków.
Łóżko było trochę wykopane,
Oto on tam mieszka Ziemniak.
Jeden ziemniak, dwa i trzy...
Umieść to wszystko w wiadrze.
W końcu! Oto szczęście!
Jutro jedziemy do daczy!
Czekałem na ten dzień od maja -
Jutro święto plonów!
W moim prywatnym ogrodzie -
W pobliżu jabłoni w cieniu -
Zbiory słodkiej marchwi.
Po prostu pociągnij za ogon!
Pracowałem całe lato.
Zmęczony kłopotami.
I urodziła się marchewka!
Po prostu cudowny ogród!
Tak krok po kroku, krok po kroku, pomagają nam nasze dziewczyny. Dzieci mają skłonność do naśladowania, bądźmy dla dziecka przykładem ciężkiej pracy, podkreślmy nie żmudność pracy, ale jej radość, konieczność i piękno.