Urodzony dla naszego podziwu i inspiracji
W tych spartańskich warunkach rosną moje rośliny i chcę wam je przedstawić..
To jest monstera.
To duża dziewczyna, wysoka - aż po sufit. Nie można go już podnieść i wygląda na to, że wyrósł z doniczki dawno temu (czas zmienić doniczkę!). Trudno jej zachować równowagę.
Kiedyś nasza papuga Kesha usiadła na gałęzi
i ... upadła! Kesha był przestraszony i zaskoczony - nie każdego dnia drzewa spadają pod ciężarem jego ptaka....
Z wielkim trudem udało mi się wychować potwora i wzmocnić go, ale w miarę jak rośnie, jego równowaga pozostaje krucha....
A to jest sansevieria, w potocznym języku "ogon szczupaka":
Okazało się, że „ogonek” również kwitnie ... Kropelki-łzy pod każdym kwiatkiem wyglądają szczególnie wzruszająco...
A oto oleander:
To piękna roślina o niesamowicie delikatnych kwiatach, które emanują tak delikatnym aromatem, że perfumiarze będą zazdrościć! Oleander przez długi czas cieszy się wspaniałym kwitnieniem, wywołując szczery podziw!
To kwiat ptasie mleczko (zephyranthes), zadziwiająco trafnie nazywany przez początkujących ludzi.
Taki skromny facet, ale nagle, gdy leci swoim delikatnym kwiatkiem, jak możesz nie poruszać się w zgiełku szarej codzienności!...
Wiele moich roślin możesz zobaczyć w łazience dwa razy w roku:
Oni pływają. Mimo zajętości staram się je odkupić wiosną i jesienią.
Można dużo napisać o tych niesamowitych zielonych stworzeniach natury, uwięzionych w naszych ciasnych mieszkaniach, wspinających się na parapety, lodówki, ściany, niepostrzeżenie zakorzeniających się w naszych duszach i sercach, rozjaśniających nasze życie, jaśniejszych, milszych, dekorujących je pięknymi kwiatami! ...
Ale wciąż lepiej jest po prostu na nie spojrzeć, oderwać się na chwilę od swoich spraw i zmartwień i ... cieszyć się spektaklem!...