» » Nawozy i płodność

Nawozy i płodność

Działka na której uprawiamy warzywa jest stara, zaczęli ją rozwijać w latach 60-tych ubiegłego wieku, a kupiliśmy ją dopiero jesienią 2016 roku, więc przez cały sezon 2017 zapoznałam się z charakterystyką gleby. Jak się okazało nasza gleba jest bardzo uboga, poprzedni właściciele praktycznie nie starali się poprawiać struktury gleby, spalali całą materię organiczną, a obornik rozrzucali tylko na truskawkach. Nie przestrzegali też płodozmianu..

Sezon 2017 pokazał, że w glebie nie ma żadnej struktury, woda wnika głęboko tylko na nie wykopaną ziemię łąki truskawkowej, a po prostu stała w łóżkach i nie nasiąkała ziemi. Roślinom brakowało nie tyle minerałów, ile wilgoci i powietrza w tej strasznej glebie. Dlatego jesienią postanowiłem radykalnie zmienić swoje łóżka: wykopałem trzy rowy i wypełniłem je materią organiczną: zrobiłem ciepłe łóżka. Przygotowałam też rząd na maliny.

W tych łóżkach przez pierwszy rok będę uprawiać sadzonki: paprykę, bakłażany, pomidory. Wiosną zrobię ogródek na ogórki. W przyszłym roku posadzę inne rośliny w powstałym kompoście, a na psiankę przygotuję kolejne 3-4 nowe łóżka.

Nawiasem mówiąc, moje łóżka są nieruchome, nie będę już ich kopać i przesuwać. A ponieważ działka w pobliżu mojego domu jest mała, to jest tylko 16 łóżek, za 4-5 lat mogę wszystko uporządkować wszędzie.


Co do wody mineralnej: nie chcę jej używać, ponieważ używam materii organicznej i pożytecznych bakterii, robię napary ziołowe, wlewam popiół. Oczywiście jeśli będą widoczne oznaki braku pierwiastków śladowych, użyję wody mineralnej. Ale głównie podlewam go kwiatami w pomieszczeniach..Przygotowanie wykopu do układania materii organicznej
Przygotowanie wykopu do układania materii organicznej

Opinie: 161