» » Zadanie domowe nr 10: siew pomidorów w sezonie 2018

Zadanie domowe nr 10: siew pomidorów w sezonie 2018

Staram się wybierać odmiany sprawdzone, wczesne lub w połowie sezonu. W tym roku zasiała 4 odmiany: Dubrava (Dubok), Raketa, Ałtaj arcydzieło i Mushroom basket. Ostatnie dwa sadzę po raz pierwszy.

Zwykle zasiewam suche nasiona. W tym roku nie udało się zasadzić 8 marca i aby nie opóźniać siewu, postanowiłem namoczyć nasiona i posadzić kiełkujące. Zrobiłem to, aby nie nurkować sadzonek, ale od razu sadziłem je w dużych pojemnikach, w których sadzonki będą rosły, dopóki nie zostaną posadzone w ziemi.

Tak, prawie zapomniałem: przed siewem dezynfekuję nasiona w roztworze „Fitosporin” przez około pół godziny. Po 5 dniach posadziłem nasiona, które wyrosły w oddzielnych pojemnikach. Zakupiono użytkowaną ziemię. W tym roku w ramach eksperymentu postanowiłem zmieszać ziemię „Maurice Green” na pomidory, „Krepysh” z „Fasco”, brykiet kokosowy i „Wermikulit”. Zmieszała „Maurice Green” i „Krepysh” w mniej więcej takich samych ilościach, dodała substrat kokosowy dla poluzowania - około 1/5 dodanej gleby, a także kilka garści „Wermikulitu”. Okazało się, że jest to dobre, luźne podłoże.

Odkąd po raz pierwszy sadzę porośnięte nasiona, tak na wszelki wypadek zasiałem suche nasiona - dwa dni po wysianiu kiełkujących nasion. Co jeśli coś pójdzie nie tak? Skiełkowane pomidory stoją w szklarni na parapet na oknie i pod fitolampami, a zasiane suchymi nasionami - w mini szklarni na parapecie fitolampa znajduje się 80 cm od nich, więc nie ma to sensu. Oto sadzonki w wieku 12 dni (kiełkujące nasiona). Wyjaśniam: od momentu siewu.

Pomidory 12-dniowe, zasiane z kiełkującymi nasionami
Pomidory 12-dniowe, zasiane z kiełkującymi nasionami

A ta sadzonka ma około 8-9 dni (z suchych nasion).

Sadzonki z suchych nasion. Bez fitolampa
Sadzonki z suchych nasion. Bez fitolampa

Różnica jest widoczna gołym okiem. Pomidory rosnące w wyższej temperaturze w szklarni i pod fitolampem rozwijają się znacznie szybciej. Rozwinęły się pierwsze prawdziwe liście, a nawet drugie zaczynają się formować (na pierwszym planie pieprz, już duży, ma prawie dwa miesiące, a za nim pomidory).

Pomidory gorzej rozwijają się w mini szklarni - jest mniej światła i są tam znacznie chłodniejsze. Używam fitolampa od pierwszego roku, a także po raz pierwszy mieszam glebę. W zeszłym roku zasiałem na zakupionej glebie, jakość gleby nie była zbyt dobra. I nie było dodatkowego oświetlenia. Pomidory rozwijały się wolniej.

Bardzo podoba mi się gleba Fasco - taka żyzna czarna gleba, a nie dużo śmieci. „Maurice Green” wydawał mi się pusty. Bogaty w błonnik torf. Substrat kokosowy jest przyjemny w dotyku, ale myślę, że nie da się w nim wyhodować sadzonek bez dodania np. Takiej gleby jak "Krepysh". A razem, w pewnych proporcjach, okazuje się, że gleba jest całkiem dobra.

Za tydzień będę karmić sadzonki płynem do sadzonek Agricola Forward. I mam nadzieję, że dorośnie silna i dobra.


Opinie: 178