» » Ostatnie ważenie

Ostatnie ważenie

Witam wszystkich. Dzisiaj jest 17 września. Uważam, że można już zważyć pędzel Imperium Malin z beczki. Niebezpiecznie jest go dłużej zostawiać, nie mieszkamy już na wsi, nie ma nikogo, kto by zamykał i otwierał szklarnię - noce są już zimne. Prawie cały czas beczka była na ulicy i dopiero 18 sierpnia przenieśliśmy go do szklarni. To Malinowe Imperium dało 4 piękne pędzle. Pod koniec lipca uszczypnąłem go, jak wszystkie pomidory szklarniowe.

Cześć wszystkim. Dzisiaj jest 17 września. Myślę, że można już zważyć pędzel Raspberry Empire z beczki. Niebezpiecznie jest go dłużej zostawiać, nie mieszkamy już w daczy i nie ma nikogo, kto mógłby zamknąć i otworzyć szklarnię - noce są już zimne. Prawie cały czas beczka była na ulicy i dopiero 18 sierpnia przenieśliśmy ją do szklarni. To Karmazynowe Imperium dało 4 piękne pędzle. Pod koniec lipca uszczypnąłem go, jak wszystkie pomidory szklarniowe. Kiedyś karmiłem ją naparem z ziół, podczas mrozów oblewałem jej „nogi” popiołem. Podczas sadzenia gleba w beczce składała się w następujący sposób: gleba z łodygi ogórka, trochę próchnicy z kompostu, piasek, popiół, garść wermikompostu, 2 tabletki gliokladiny i rozlane roztworem fitosporyny. Dlatego nie lubiłem karmić (przygotowywano beczkę na arbuzy), ale bardzo żal mi było ostatnie imperium Malin z pomidorem. Rozpylam go tylko w pierwszej połowie lata, ostatnio Ridomilem na początku lipca.
(W przyszłym roku na pewno kupię tabletki produktów biologicznych)
W drugiej połowie lata staram się niczym nie rozpylać, bo pomidory aktywnie dojrzewają i jemy.

Oto szczotka na stalowym stole; ważę ją sam, więc nie ma nikogo, kto trzymałby miarkę.
Oto szczotka na steelyardzie. Ważę sam, więc nie ma nikogo, kto mógłby trzymać miarkę.

Dla dokładności ważę na wadze elektronicznej 1kg 282g.
Dla dokładności ważę go na wadze elektronicznej. 1 kg 282 g.

To jest równowaga przed zważeniem.
To jest waga przed ważeniem.

A to prezent na jesień dla każdego: motyl
A to prezent na jesień dla każdego: motyl „zdrzemnął się” w szklarni.

Udało mi się iść do daczy po telefon, żeby zrobić zdjęcie. Odleciała dopiero wtedy, gdy otworzyłem okno, na którym siedziała. Ale to wszystko jest dygresją, a najważniejsze jest to, że jest to ostatnia publikacja..

Serdecznie dziękuję tym, którzy zjednoczyli nas w tym konkursie o nasiona pomidorów Partnera. Wszystkie hybrydy okazały się tak dobre, że nie tylko przetrwały to lato, ale także dały doskonałe zbiory..

Ostatnie zdjęcie. To wciąż to samo Imperium Malinowe w beczce, kiedy przeniosło się do szklarni. Dobrze, szczęście i oczywiście niezłe zbiory. Do widzenia !!!
Ostatnie zdjęcie

To jest to samo Imperium Malin w beczce, kiedy zostało przeniesione do szklarni. Ściągnęła nakos-boso, aby cała roślina mogła wejść, a dzisiejszy pędzel schował się w liściach, wciąż zielonych.
Wszelka dobroć, szczęście i oczywiście dobre zbiory. Do widzenia!!!


Opinie: 90