Guliwer to wspaniały pomidor na klimat suchy i gorący
Co możemy powiedzieć o roślinach, które w takich warunkach muszą zakwitnąć i owocować. W tym roku zasadziłem na własne ryzyko i ryzyko Pomidor Gulliver. Dostał dobre grządki ogrodowe, całkowicie niedojrzałą materię organiczną (szczyty z pomidorów), ściółkę z liści klonu i osiki.
Guliwera można kupić w Seedspost
8 maja moje rastiuy wpadły pod krótkotrwały mróz, ich głowy opadły, jak mogli odzyskać siły do czasu, gdy wylądowali w ogrodzie. Ale nadal byli smutni.
Liście zwiędły, szczyty głów opadły - pomidory zamarzły
Jednak w ogrodzie materia organiczna rozłożyła się, ogrzała nogi Guliwera - i zaczął rosnąć. Jeden po drugim, pasierbowie dorastali na krzaku, a potem natychmiast rozkwitali.
Ekologiczny rów z sadzonek pomidorów
Krzew nie podniósł się na kratownicy - byli zajęci i po prostu nie było z czego zrobić kratki - a pomidor musiał czołgać się po łóżku ogrodowym, rozpraszając kwitnące pasierby na prawo i lewo.
Guliwer rozprasza swoich pasierbów, kwitnie, zabiera przestrzeń
Po 2 szczotkach na każdym z pasierbów uszczypnąłem czubek głowy, aby nie przeciążać krzaka, ale w środku lata stało się jasne, że zbiory będą doskonałe: owoce zostały ustawione na wszystkich szczotkach!
Nie czekałem, aż dojrzeją wszystkie pomidory na szczotki - za jednym zamachem zebrałem wiadro doskonałych podłużnych owoców. Waga - ponad 2 funty. Wziąłem pomidory do suszenia, ale suszarki nie mogłem kupić, więc musiałem je zwinąć w słoiku.
Ukryte pędzle pod liśćmi
A po kilku tygodniach reszta pomidorów na krzaku dojrzała. Kolejne wiadro - 2 kg z ogonem. Dla mnie to po prostu doskonały wskaźnik: bez specjalnej troski, bez opryskiwania stymulantami, bez podwiązki, z odmrożoną koroną i jeszcze nie pęknięty lub uszkodzony przez zgniliznę wierzchołkową!
Co za cud! Ponadto - różnorodność, możesz zbierać swoje nasiona!
Guliwer
Guliwer to doskonała odmiana hodowlana Lyubov Myazina, ale nie we wszystkich sklepach można ją znaleźć. Ale w sklepie internetowym Seedspost on jest. Jednak dziwne jest, że nazywa się to hybrydą, ponieważ nigdzie nie jest napisane na opakowaniu.
Trudno mi oszacować wysokość roślin, bo pełzały po ziemi, a nie rosły na kratach, a sądząc po pomidorowych "rzęsach", to co najmniej 80 cm. Ale ja nie polecam uprawy pomidorów w ten sposób! Zawiąż tylko 1-2 łodygi, a wtedy Guliwer ujawni ci swój potencjał!