Wino malinowe
Kupiłem serię pomidorów „Raspberry Miracle” od organizacji pozarządowej „Sady Rossii”.
Posadziłem po kolei kilka odmian tego cudownej Maliny.
Mój przywódca okazał się „Wino malinowe”. Pomidor jest jasno karmazynowy, soczysty, okrągły, duży i gładki. Odurza jednym swoim nienagannym wyglądem, smakiem i pięknym imieniem.
Ta odmiana okazała się dla mnie najbardziej produktywna. Ale wyrósł z samego skraju szklarni i miał więcej słońca, wody i przestrzeni. Krzew urósł bardzo wysoko, ponad 2 metry. Wyhodowałem go w dwóch pniach.
Pchnęła ręką jeden kufer (zdążyła już z niego wyjąć pomidory), żebyś mógł sfotografować drugi.
Wysokość szklarni mu nie wystarczała, góra wygięła się i pomimo podwiązki pękła (z tej połamanej części prawie zebrałem pudełko zielonych pomidorów).
Dojrzałe owoce zachwycają zaskakująco przyjemnym smakiem. Nie są gigantyczne, ale duże, piękne i smaczne..
Piszą, że pierwszy owoc, który da roślina, może przekroczyć 1 kg w swojej masie. U mnie tak się nie stało - pierwszy pędzel był przy bardzo małych owocach. Byłem zaskoczony, zerwałem i zjadłem z przyjemnością ... Reszta pomidorów urosła.
W pozostałej części "Cudu" pierwsze plony na krzaku są znacznie większe niż następne. W chwostach znajdują się również owoce o różnej wielkości..
Pierwsze owoce wykorzystujemy do sałatek. A przeciętny plon jest świetny do konserwowania, soków, sosów.
Podobało mi się to, że owoce nie pękają podczas podlewania i po deszczu oraz że odmiana jest odporna na choroby (podczas gdy nie choruje).
Zdjęła dojrzałe pomidory, reszta wiszą, dojrzewają. Podobała mi się różnorodność. Posadzę więcej.