» » Jak wybrać kultywator silnikowy, niedrogi i niezawodny

Jak wybrać kultywator silnikowy, niedrogi i niezawodny

Właściciele dużych działek często patrzą na „małą mechanizację”. Ta technika jest idealna w przypadkach, gdy ręczne przetwarzanie jest już uciążliwe, a ciągnik nadal jest ciasny na miejscu. Oczywiście chcesz, aby takie urządzenia obejmowały wiele rodzajów pracy. Dowiedz się więcej o tym, jak wybrać odpowiedni kultywator do dużego obszaru domki.

Rodzaje kultywatorów

Rynek oferuje ogromną liczbę modeli różnych marek. Nie zawsze można szybko wybrać odpowiednią jednostkę z tej odmiany, dlatego rozważymy główne typy takich mechanizmów. Zacznijmy od najprostszego.

podręcznik

Są to najtańsze produkty, z którymi można sobie poradzić. Mają bardzo prostą konstrukcję, dzięki czemu naprawy są łatwe. Wyraźny plus - małe gabaryty, które pozwalają na pracę w niemal każdym zakątku ogrodu (gdzie sprzęt motorowy po prostu nie działa). Są używane kolejka górska, kwietniki, Blisko ogrodzenia.

Do przetwarzania małych działek ogrodnicy aktywnie używają łopaty "Kret" i kultywator ręczny "Tornado".

Narzędzia ręczne są dwojakiego rodzaju:

  • Rotary (są również gwiazdami). W rzeczywistości jest to wałek z nałożonymi na niego dyskami. Dzięki ostrym końcom i nierównym kształtom kultywator dobrze wbija się w ziemię, unosi ją i wywraca. Do zestawu często dołączany jest nóż do chwastów (jednocześnie są one usuwane i chwasty). Doskonały do ​​miękkiej gleby i nasadzeń z wysokie łóżka - ogórki, ziemniaki i innych kultur. Wygodna jest praca z nimi dzięki długiemu uchwytowi.
  • Rozpruwacze. Narzędzie do ciężkich, gliniastych gleb, których zwykłe koło łańcuchowe już nie zajmuje. Zasada jest prosta - ten sam uchwyt, ale z 3-5 zakrzywionymi ostrymi zębami. Podczas pracy należy wykonać duży zamach i zepchnąć to urządzenie na ziemię, nie zapominając o pociągnięciu w swoją stronę. Produkowane są zarówno w wersji ogrodowej (długa rączka, 5 zębów), jak iw wersji lekkiej, do której bardziej się nadają szklarnie - posiada trzy małe ząbki i krótki „chwyt”.
Ale pytanie, jaki kultywator lepiej kupić do dość dużego letniego domku, najczęściej zamienia się w inny samolot. Potencjalni nabywcy są bardziej zainteresowani produktywnymi próbkami z własnym napędem.

Kultywatorzy

Wszystkie wytwarzane konstrukcje tego typu są zwykle podzielone na klasy w zależności od wagi i mocy..

Właściciele małych, ale „gęsto” zabudowanych terenów zwykle przyglądają się zwrotnym lekkim pojazdom. Napędzane są silnikami o mocy 2,5-4,5 KM, a waga waha się od 20-40 kg.

Aby zorganizować pracę w domku letniskowym, ogrodnik i ogrodnik potrzebują specjalnego sprzętu: Kosiarka, pług, odśnieżarka.

Idealnym „terenem” dla takiej techniki jest dacza o powierzchni około 10 akrów z lekką i zadbaną glebą. Kompaktowy obsypnik wycinający dołki jest często oferowany jako opcja.

Z niedociągnięć w robotach odnotowuje się potrzebę częstych przerw i tryb oszczędzania - „omłot” bez przerwy, silnik traci swoje zasoby.

Czy wiedziałeś? Legendarny „Kret” został wydany ponad 30 lat temu - w 1983 roku pierwsze egzemplarze opuściły fabrykę w Moskwie. Nieco później opanowano produkcję w Omsku..
Grupa ultramałych urządzeń również wyróżnia się z rodziny lekkich kultywatorów. Dzięki niewielkim rozmiarom są wygodne w transporcie, ale słabe (do 3 KM) silniki automatycznie zmniejszają głębokość orki. Nie nadają się do zaniedbanego ogrodu warzywnego, ale do szklarnie będzie w sam raz.Produkty klasy średniej są już mocniejsze: 4,5-6 „koni” o wadze 40-60 kg. Poradzą sobie z gliną gleba, ale orka dziewiczej gleby nie zadziała z powodu prostej mechaniki. Tutaj (jak również na lekkich maszynach) noże pełnią podwójną rolę - zarówno poluzowują, jak i przesuwają maszynę do przodu. Po złapaniu przeszkody trzeba cofnąć samochód o kilka metrów.

Obecność biegu wstecznego ułatwia to zadanie. Imponujący jest również zestaw wyposażenia - oprócz zwykłej obsypki może zawierać kosiarkę, bronę i pług.

„Szczytem” gamy modeli każdej marki są jednostki ciężkie (do 9 KM). Na ich korzyść można wysunąć takie argumenty jak duża moc i głębokość orki, możliwość wykorzystania jej jako pługu i pompy nawadniającej, a także do transportu towarów. Niektóre modele tego segmentu po podłączeniu do przyczepy mogą bezpiecznie zabrać 500-700 kg ładunku.

Ważny! Produkty ICE są przeznaczone do użytku na zewnątrz. Prowadząc takie kultywator do dużej szklarni ryzykujesz zniszczeniem roślin szkodliwymi spalinami.
Są też niedogodności. To przede wszystkim spora waga - od 60 kg (większość „przeskoczyła” ponad centner). Niektórzy są zdezorientowani zwiększonym zużyciem paliwa i wibracjami. To prawda, że ​​są one równoważone godną pozazdroszczenia produktywnością i długotrwałą pracą na każdej glebie..

Istnieje inna klasyfikacja - według rodzaju silnika i zasilania. Na tej podstawie wszystkie produkowane mechanizmy tego typu można podzielić na następujące grupy:

  • Akumulator. To rzadkość w naszym regionie. Akumulator należy dokładnie naładować, a wszelkie awarie podczas „ładowania” mogą znacznie zmniejszyć zużycie zasobów.
  • Elektryczny. Niezłe auta, ale „zasięg” jest ograniczony długością przewodu. Nadaje się do pracy z ogrodem w pobliżu domu, podczas gdy na otwartej przestrzeni nie ma z tego żadnego sensu (chyba, że ​​pod ręką jest silny generator).
  • Z silnikami spalinowymi. Najbardziej rozpowszechniony gatunek. Można je znaleźć wszędzie - od małego obszaru podmiejskiego po pola. Warto przyjrzeć się bliżej takim jednostkom, ponieważ są one najczęściej kupowane.

Na co zwrócić uwagę przy wyborze kultywatora silnikowego

Hodowcy ICE są preferowani przez tych, którzy muszą szybko uprawiać duże obszary. Jednak przed zakupem warto pamiętać o cechach ich urządzenia, bo właśnie na takie momenty trzeba będzie zwrócić uwagę już przy wyborze „hulajnogi”.

Silnik

„Serce” urządzenia może być dwu- lub czterosuwowe. Każdy z tych typów ma swoje własne cechy. Na przykład silniki dwusuwowe:

  • Więcej dostępnych.
  • Mocniejszy niż „czterosuwowy” o tych samych wymiarach.
  • Niezawodny i łatwy w utrzymaniu.
  • Niedrogie przy normalnej konserwacji.
Czy wiedziałeś? Istnieje również typ tego typu systemów „leśnych”, przystosowany do najtrudniejszych warunków - obfitość pniaków i skalistych gleb. Ciekawe, że przytłaczająca większość tych jednostek jest produkowana dzięki staraniom jednej firmy, szwedzkiej "Las Bracke".
To właśnie te silniki są często kupowane przez tych, którzy rozwiązują problem - jak wybrać dobry i lekki kultywator benzyny do letnich domków.Ale są też pewne niuanse. Być może głównym jest wybór paliwa i właściwe przygotowanie mieszanki. Musisz kupić benzynę dobrej jakości („A-95”) i wymieszać ją z odpowiednim olejem ściśle według instrukcji. Niektórzy lekceważą tę prostą zasadę i uzupełniają „dziewięćdziesiąt sekund” w połączeniu z olejem z beczki w garażu. Dzięki temu kultywator może trafić na wysypisko - naprawy są dość kosztowne.

Cztery uderzenia to dużo maszyn średnich i ciężkich. One:

  • Miej świetne źródło informacji.
  • Działa ciszej i dłużej.
  • Nie wymaga długich postojów na chłodzenie. Wystarczy kilka minut.
  • Frezy pogłębiają się lepiej (wpływa na dużą wagę).
  • Nie wymaga regularnego nalewania mieszanki.
Istnieją również warianty diesla, które mają swoje zalety, takie jak lepsza trakcja przy niskich obrotach. Jeśli chodzi o chłodzenie, większość oferowanych jednostek to tradycyjne nawiewniki. Mechanicy zauważają, że tak naprawdę nie potrzebują układu płynów, ponieważ obciążenia są dalekie od limitu.

Ważny! Nie każdy może trzymać kultywator z nożami z przodu - trzeba trzymać za uchwyty obiema rękami iz dużym wysiłkiem pamiętając o regulacji głębokości orki. Wersje lekkie z kolei mogą koźleć na twardym podłożu, a będziesz musiał pchać z góry.
Wiemy już o bezpośredniej zależności głębokości roboczej od mocy silnika. Ale ma to również wpływ na obszar „przechwytywania”. Tak więc na kilka hektarów wystarczy 5-7 KM. Większe obszary (4-5 hektarów) będą wymagały co najmniej 9-konnego silnika. W małym ogrodzie można zrobić 3-4 "konie".

Reduktor

Równie ważne jest przenoszenie momentu obrotowego z silnika na koła lub mechanizmy robocze poprzez sprzęgło. Skrzynia biegów odgrywa szczególną rolę - od niej w dużej mierze zależy niezawodność całej jednostki i jej układ jako całości..Sporo kontrowersji budzi problem tego, który typ przekładni jest lepszy, popularny łańcuch czy mała przekładnia ślimakowa. Spróbujmy to wyjaśnić, nie zapominając o innych opcjach..

Cechy napędu łańcuchowego:

  • Montowany na silnikach z poziomym wałem korbowym.
  • Ma świetne zasoby.
  • Może być jednoczęściowy lub składany. W drugim przypadku serwisowanie tego urządzenia jest znacznie łatwiejsze (awarie można wyeliminować własnymi rękami).
  • Cierpi na problemy „rodzinne”, takie jak skręcenia i zerwania łańcucha. Zębatki też mogą ulec uszkodzeniu, aw niektórych przypadkach dochodzi do oderwania się wpustu od wału napędowego. Chociaż wszystkie te usterki można łatwo naprawić.
W przypadku pionowego wału korbowego bardziej odpowiedni jest „ślimak”, który:
  • Ma niewielką wagę i małe wymiary.
  • Używany tylko w lekkich modelach.
Czy wiedziałeś? Niemiecka firma "Bungartz" w 1937 roku rozpoczęto produkcję motobloki z silnikami o sile 8 i 10. W czasie wojny marka ta mimo „rejestracji” musiała wytrzymać najazd nazistów - jej przywódcy odmówili realizacji zamówień wojskowych, wypuszczając wyłącznie pokojowe produkty.
Jak widać ma kilka zalet, których nie można powiedzieć o wadach takiej skrzyni biegów. Nie znosi dużych obciążeń - pług, a tym bardziej przyczepa już nie pasuje. Mosiężna przekładnia szybko się zużywa, a wał wyjściowy często traci luz. Za „wrodzone” cechy uważa się „skłonność” do przegrzania i dużych strat tarcia.Do tego trzeba będzie przyłożyć sporą siłę - pchając cały mechanizm można poczuć, że koła nie obracają się nawet przy włączonym sprzęgle. Jego „ściskanie” też nie zawsze daje rezultat.

Tę opcję można polecić tylko tym, którzy będą mieli do czynienia z dobrze przygotowaną lekką glebą.

Najmocniejsze kultywatory są wyposażone w reduktor biegów. Nie są droższe, ale ich zasoby są znacznie dłuższe. Pracuj z prawie każdym obciążeniem.Oryginalna, ale raczej rzadka „hybryda” z łańcuchem zębatym jest tańsza. To swego rodzaju kompromis między niezawodnością mocnego koła zębatego a prostotą łańcucha. Jest to wygodne, ale czasami nie jest łatwo utrzymać taki pakiet bez umiejętności.

Sprzęgło

Żaden taki mechanizm nie może się bez tego obejść. Stosowane są następujące schematy:

  • Automatyka odśrodkowa, podobna do tej, która nie jest stosowana w piłach łańcuchowych. Używany na lekkich jednostkach, łatwo wymienialny w warunkach garażowych;
Ważny! Zainteresuj się materiałami, z których wykonane są jednostki i systemy „siłowe”. Do takich celów nadaje się stal szczególnie mocnych gatunków, a mosiężne przekładnie nie wytrzymają długo.
  • Pasek napinający występujący w modelach ze średniej półki.
  • Sprzęgło zwalniające typu „samochodowego”. Jest to typowe dla najpotężniejszych okazów. Ładunki są tam duże, a bębny z pasami sobie nie poradzą. Wadą jest pracochłonność naprawy i montażu..

Szerokość i głębokość orki

Na te parametry od razu zwracają uwagę przyszli właściciele. Te liczby będą się różnić w zależności od klasy kultywatora:

  • Małe produkty „przechwytują” maksymalnie pół metra przy głębokości spulchniania 15-18 cm. Mikromodele opanują nie więcej niż 30 cm, zakopując się do 7-8 cm.
  • Urządzenia środkowego segmentu można regulować do szerokości w zakresie 40-80 cm (na niektórych zwiększa się do 85). Hilling odbywa się na głębokości 23-28 cm.
  • Wersje ciężkie są przeznaczone do penetracji 0,9–1 mi minimalnej głębokości 30 cm.
Mając na uwadze najwygodniejszą szerokość, nie zapomnij o samym silniku.. Aby uniknąć przeciążeń, jego moc jest wybierana w następujący sposób:
  • Uchwyt 1 KM / 20 cm dla 4-suwów.
  • 1 KM / 30 cm dla dwusuwu.
Te proste obliczenia pomogą Ci uniknąć kosztownych napraw..

Wsteczny bieg

Jego obecność będzie tylko plusem. Możliwość cofania jest „przywilejem” dużych kultywatorów, chociaż wiele maszyn ze średniego segmentu również ma tę opcję..

Czy wiedziałeś? W ZSRR miniciągniki zaczęły pojawiać się w przeddzień 1980 roku - przed igrzyskami zakupiono partię czeskich maszyn TZ-4K. Były tak skuteczne, że były używane do wszystkiego, od sprzątania ulic po prace w polu..
Skrzynia biegów jest najczęściej przystosowana do trzech trybów: orki przy niskich prędkościach (100-150 / min), szybkiego spulchniania powierzchni i niszczenia chwastów (250-300 obr / min) oraz rewersu.

W modelach lekkich widać uchwyty przenośne - nie wymagają dodatkowego obciążenia przekładni, a ruch można wykonać ręcznie.

Obrót klamki

Na końcu zakrzywionych rurek znajdują się kontrolki w postaci uchwytów. Odpowiadają za załączanie sprzęgła, prędkość jazdy i zmianę biegów..Jest dla nich kilka wymagań. Powinny być wygodne (najlepiej gumowane) iw dobrym stanie. Wykluczone jest „sklejanie” i luzowanie się elementów złącznych.

Przed zakupem sprawdź, jak dobrze zabezpieczone są linki chwytne. Brud, który szybko się do niego dostanie, może skomplikować pracę..

Ważna jest również odpowiednia regulacja klamki bez nadmiernego luzu. Np. „Naciągnięty” linkę sprzęgła można wykryć tylko rączką roboczą - jeśli jest jeszcze wyciśnięta, a klocek już szarpie do przodu, trzeba będzie sobie z tym problemem uporać (analogicznie do motocykla).

Załączniki

Oprócz standardowego noża w opcjonalnym zestawie „zadaszeń” mogą znajdować się następujące urządzenia:

  • Wytrzymałe frezy do wiosłowania.
  • Koło lub koła (dla modeli z osią), które ułatwiają poruszanie się i zapobiegają „wbijaniu” się w podłoże.
Ważny! Do jazdy w alejce potrzebny będzie zestaw specjalnych tzw. Wąskich frezów..
  • Lemiesz w kształcie litery V (pagórek), za pomocą którego wyłamują otwory do sadzenia i spulchniają ziemię w pobliżu roślin.
  • Pługi o różnych konfiguracjach (jedno- lub dwustronne).
  • Kopaczka do ziemniaków. Ten sam pług, ale z własną specyfiką. Podważa bulwy, wyciąga je. Dostępne tylko dla wydajnych modeli.
  • Brona.
  • Noże i ostrza do czyszczenia stęchłych liści i śniegu.
  • Występy i obciążniki kół.
  • Kosiarka.
  • Wózek lub mała przyczepka.
Lista jest imponująca i wywołuje mimowolne analogie z ciągnik prowadzący. Jest to częściowo prawda, ale kultywator ma swoją własną „ideologię”, która różni się od zadań ciągnika prowadzącego. Ten ostatni pod względem właściwości jest znacznie bliższy mini traktor, a mocny silnik pozwala na zabranie prawie każdego „czaszy”. Właściciel kultywatora będzie musiał starannie dobrać sprzęt, aby nie przeciążać silnika.

Sprawdź charakterystykę techniczną motobloków Neva MB 2, Salutuj 100 i Zubr JR-Q12E.

Osprzęt do kultywatora

Oprócz zwykłej listy wyposażenia, kupującemu można zaoferować inne, bardziej „specjalistyczne” urządzenia. Obejmują one:

  • Aerator. Dość rzadka dysza, która przebija się przez ziemię, aby dostać powietrze do korzeni.
  • Lekka grabie do pracy na równych powierzchniach, takich jak trawniki.
  • Nożyce w formie nożyce.
Czy wiedziałeś? Środki mechanizacji na małą skalę w czasach radzieckich były wysoko cenione, aw wielu regionach brakowało ich. Aby obliczyć ich zapotrzebowanie, wysokie władze, takie jak Państwowa Komisja Planowania i Państwowy Komitet Budowlany, wydały szczegółowe okólniki, pełne wyszukanych formuł..
  • Noże narożne do krawędzi trawnika.
Przed ich użyciem warto sprawdzić, czy dana dysza jest kompatybilna z Twoim urządzeniem..

Popularni producenci

Aby nie „wpaść w lewaka”, zwróć uwagę na produkty zaufanych producentów. Produkty takich marek są zasłużenie popularne:

  • "Kret". Projekt jest znany od czasów radzieckich. Mały, łatwy w obsłudze model, z możliwością poluzowania 20–25 cm bez większych trudności. Niewielkie rozmiary pozwalają na przewożenie urządzenia nawet w bagażniku samochodu.
  • „Neva” linia MK-100 poradzi sobie ze spulchnianiem, pieleniem i nawożeniem. Importowane jednostki napędowe mają długi zasób. Sieć serwisowa jest dobrze rozwinięta, więc nie ma problemów z częściami zamiennymi.
  • „Tarpan”. Mała jednostka wyposażona jest w 6-konny silnik amerykańskiej firmy Briggs & Stratton, dzięki czemu nadaje się do pracy z ciężką gliną. Zwracamy również uwagę na umiarkowany apetyt na „paliwo”.
  • "Wiking". Uniwersalna oś z Austrii wyróżnia się doskonałym dopasowaniem i wytrzymałymi materiałami. Korpus wykonany jest z podwójnych podkładek polimerowych, a „robak” z wytrzymałej stali. Dźwignie zmiany biegów są wyposażone w blokadę, która wyklucza jednoczesną pracę w dwóch trybach. Krajowy odpowiednik modelu 585 nosi nazwę „Tarpan”.
Ważny! Okresowo sprawdzaj obecność oleju w półosi.
  • Duński ”Teksas ” jest w stanie zabrać każdy rodzaj sprzętu i radzi sobie ze wszystkimi typami upraw na różnych podłożach. Wymaga odpowiedniej pielęgnacji - niektóre części są trudne do zdobycia.
Wiedząc o tych cechach urządzenia i działaniu, możesz łatwo znaleźć niezbędny kultywator. Wtedy praca będzie przyjemnością, a samo urządzenie będzie „pracowało” bardzo długo. Życzymy dobrych zbiorów!

Opinie: 118