Domek dla dzieci - baw się ciepło zimą i latem
Ale nie tylko dorośli potrzebują własnego domu - dzieci powinny mieć także wydzielony kącik zabaw, w którym mogą się schować przed palącym słońcem i deszczem.
Doszedłszy do tego wniosku, nasz tata postanowił zbudować mały domek dla dzieci. W trakcie budowy pojęcie „małego” nieco się rozszerzyło, podobnie jak liczba dzieci w rodzinie, która osiągnęła już cztery..
Mając wielki entuzjazm i błyskotliwą oryginalność pomysłów, tato zupełnie sam, bez pomocy gotowych rozwiązań z Internetu i innych zasobów, wzniósł wspaniały dwupiętrowy budynek do zabawy, w którym ja osobiście, z moim niskim wzrostem, pasuję prawie w całości na obu piętrach. Wszystkie detale, w tym ramy okienne, listwy i schody, są wykonywane przez jego ręce.
Dom jest jak najbardziej przemyślany - okna wychodzą na wszystkie strony, na ościeżnicach znajdują się wysokiej jakości uszczelki, aby nigdzie nie wieje, weranda służy do siedzenia na ulicy w deszczu, w oknach otwieranych do góry amortyzatory, aby nikt nie zranił się podczas otwierania okien, okna trójkątne, gdy otwory przytrzymywane są specjalnymi zatrzaskami, a okna od słonecznej strony zabarwione są jasnymi, oślepiającymi promieniami. Aby zapobiec uderzaniu dzieci w czoło, patrząc na środkowe okno na drugim piętrze, jest nad nim nawet miękki wałek z pianki, pokryty jasnopomarańczową skórą..
Nic dziwnego, że wszystkie dzieci sąsiada chętnie przychodzą bawić się w naszym domu. Co tam - kilka razy nasi goście spędzali tam nawet noc.
Jedyne czego w domu brakuje, jak się później okazało, to ocieplenie wewnętrzne. Oczywiście ściany nie są puste - wewnątrz wyłożone są pianką piankową, ale dodatkowa izolacja będzie skuteczniejsza niż w upalne dni - dom będzie mniej się nagrzewał, a zimą - ciepło pozostanie znacznie dłużej.