Słyszysz to, co ja słyszę? Wszystko o słyszeniu kurczaków
Kurczaki słyszą równie dobrze jak ludzie. Mają dwoje uszu - po jednym z każdej strony głowy, pajęczynę, ucho zewnętrzne, środkowe i wewnętrzne, tak jak nasze. Są w stanie wychwycić fale dźwiękowe i przekazać je do ucha wewnętrznego..
Uszy kurczaków są praktycznie niewidoczne, ponieważ są pokryte piórami. Jednak płatki uszu są zwykle wyraźnie widoczne. Mitem jest, że kolor jaj u kurczaków może być determinowany przez kolor małżowiny usznej, chociaż często kurczaki z białymi płatkami uszu składają jaja białe, a czerwono-brązowe - brązowe. Jednak niebieskie kurczaki Ameraucana składające jaja nie mają tego samego koloru na płatkach uszu.!
W przeciwieństwie do ludzi, których słuch z wiekiem pogarsza się, kurczaki są w stanie naprawić uszkodzone komórki słuchowe, dzięki czemu ich słuch pozostaje dobry przez całe życie. Ma to kluczowe znaczenie dla kurczaków, ponieważ znajdują się one na najniższym końcu łańcucha pokarmowego, a każdy sygnał zbliżania się drapieżnika ma kluczowe znaczenie dla ptaka. Prawdą jest, że kury potrafią rozpoznać, jak daleko jest źródło dźwięku, szacując, ile czasu zajęło, zanim dźwięk dotarł do ich uszu..
Kurczaki, będąc jeszcze w jaju, słyszą gdakanie lęgowej kury. Zarodek zaczyna odbierać dźwięki około 12 dnia okresu inkubacji. Ledwie się wykluł, kurczak już reaguje na dźwięki wydawane przez kurczaka, szukając nasion lub robaków w ziemi. A jeśli dotkniesz palcem w pobliżu karmy, pisklę wylęgowe rzuci się do eksploracji..
Na podstawie własnego doświadczenia stwierdziłem, że kurczaki w ogóle nie przejmują się głośnymi dźwiękami. Nie boją się nawet fajerwerków. A kiedy kilka lat temu zbudowałem kurnik przy użyciu elektronarzędzia, nie mrugnęli nawet okiem. Ale kawałek brezentu trzepoczącego od wiatru nad ich głowami wywołuje panikę. Moja teoria jest taka, że głośne dźwięki nie kojarzą kurczaków z niebezpieczeństwem, ale odgłosy trzepotania plandek przypominają trzepot skrzydeł jastrzębia, sowy czy orła..
Wydaje się, że kurczaki bardzo lubią słuchać muzyki klasycznej. Wyniki badań skłoniły niektóre gospodarstwa komercyjne do umieszczania klasycznych kawałków w kurnikach. Uważają, że to uspokaja dominujące kurczaki w stadzie, a tym samym zmniejsza problemy behawioralne. Ponadto taka muzyka korzystnie wpływa na liczbę (i wielkość) jaj u kur. Więc włącz Mozarta i przygotuj się do zbierania jajek!