Jakich nawozów potrzebują maliny jesienią po przycięciu?
Maliny można uprawiać w jednym miejscu przez 10-15 lat. Ale każdy okres owocowania znacznie wyczerpuje glebę i wymaga wydatkowania wewnętrznych zasobów roślinnych. Aby krzewy z powodzeniem zimowały, a wiosną dobrze rosły, maliny po zbiorze karmione są nawozami mineralnymi lub materią organiczną. Karmienie należy wykonywać ostrożnie, aby nie zaszkodzić roślinie i nie zakłócać procesu regulacji wzrostu. Niektóre nawozy mają przewagę nad innymi podczas karmienia malin jesienią..
Jak przygotować glebę?
Na początku jesieni (zwykle w pierwszej połowie września) przystępują do przygotowania maliny do zimowania. Przygotowanie rozpoczyna się po przycięciu owocujących pędów. Jeśli przestrzeń między krzakami jest ściółkowana, ściółkę należy usunąć, można ją spalić, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się szkodników. Ponadto gleba jest ostrożnie rozluźniana, biorąc pod uwagę powierzchowne występowanie systemu korzeniowego krzewów. W rozstawach rzędów gleba jest spulchniana na głębokość 30 cm, w pobliżu krzewów - do 10-15 cm.
Przed nawożeniem gleba musi być dobrze nawilżona, dlatego po zbiorach podlewanie nie ustaje. Wysoka wilgotność gleby pomoże systemowi korzeniowemu lepiej wchłaniać minerały i zapobiegać oparzeniom chemicznym korzeni.
Jeśli latem między rzędami malin zasiano rośliny obornika zielonego, to początek września to najlepszy czas na nawożenie nimi gleby. Gleba jest starannie wykopywana, aby nie uszkodzić korzeni maliny i nie pogłębić zielonego nawozu pod warstwą gleby, gdzie jest mało tlenu i dobre warunki do gnicia. Dzięki rozkładowi zielony nawóz dostarczy malinom organicznych składników odżywczych dopiero wiosną, ale nie wpłynie na ich przygotowanie do zimowania..
Jak karmić maliny?
Aby latem zebrać dobre zbiory, ważne jest, aby maliny odpowiednio karmić w przeddzień jesieni. Powszechnie wiadomo, że ta roślina jagodowa reaguje na nawozy organiczne, takie jak obornik, próchnica i ptasie odchody. Ale doświadczeni ogrodnicy zalecają dodawanie materii organicznej nie więcej niż 1 raz na 3 lata. Ptasie odchody zawierają kwas moczowy, agresywny związek zawierający azot. Mniej agresywny, ale zbliżony strukturą chemiczną mocznik jest zawarty w oborniku. Azot dostając się do organizmu roślinnego stymuluje wzrost części nadziemnej i uzyskanie intensywnego zielonego koloru. Nie zaleca się stosowania nawozów azotowych przed zimą, aby maliny nie przekierowywały zasobów na wzrost młodych pędów zamiast gromadzić zapas na udane zimowanie.
Dobrą opcją do karmienia malin jesienią jest niedojrzały kompost roślinny. Jest przygotowany z:
- chwasty (unikanie nasion);
- opadłe liście;
- Marnowanie jedzenia;
- wiórki drewniane;
- słoma.
Jeśli taki kompost zostanie dodany do gleby maliny na początku września, do wiosny zgnije pod śniegiem i stanie się źródłem minerałów dla wiosennego wzrostu młodych pędów. Kompost, podobnie jak rośliny zielonego nawozu, posypuje się warstwą gleby.
Jesienią maliny szczególnie potrzebują fosforu i potasu. Aby wzbogacić glebę w te pierwiastki, dodaje się superfosfat i sole potasu (monofosforan potasu). Nawozy mineralne stosuje się w ilości 10-15 gramów na 1 mkw. licznik lądowania. Możesz używać złożonych nawozów mineralnych, a także preparatów zawierających pierwiastki śladowe. Maliny są szczególnie podatne na niedobór boru.
Przy wysokiej zawartości fosforu w glebie zaburzona jest absorpcja azotu, potasu, miedzi, boru, cynku przez korzenie. Podczas stosowania nawozów syntetycznych ważne jest przestrzeganie zalecanych dawek, ponieważ nadmiar składników mineralnych jest tak samo szkodliwy jak ich niedobór..
Alternatywa dla leków syntetycznych - popiół drzewny. Do karmienia malin jesienią można wykorzystać popiół uzyskany w wyniku spalania drewna, słomy, opadłych liści i chwastów. Taki nawóz stosuje się w ilości 2 kg na 1 m2. działka licznikowa. Popiół zawiera zarówno makro-, jak i mikroelementy i dobrze przywraca żyzność gleby. Można go nakładać z torfem, aby poprawić strukturę gleby. Popiół jest zagłębiony w ziemię na kilka centymetrów.
Optymalna ilość nawozu
Na zapotrzebowanie krzewu malinowego na minerały wpływa wiele czynników. Wybór odpowiedniej dawki nawozu uzależniony jest od:
- wiek roślin na terenie;
- stopień zubożenia gleby;
- plon odmiany;
- wielkość wegetatywnej części roślin;
- dostępność i wzajemna konkurencja pierwiastków mineralnych w glebie.
Nadmiar i niedobór składników odżywczych w glebie wpływa na wygląd roślin. Na przykład przy nadmiarze azotu krzewy malin osiągają ponad 2 m wysokości, a liście stają się ciemnozielone. Brak tego pierwiastka prowadzi do żółknięcia i opadania dolnych liści - roślina je poświęca, wykorzystując zawarty w nich azot do wzrostu wierzchołków pędów. Przy niedoborze potasu liście maliny osiągają niewielkie rozmiary, a ich brzegi stają się ciemnobrązowe. Jeśli żółknięcie blaszki liściowej zaczyna się od żyły centralnej, oznacza to, że malinie brakuje magnezu. Przy niedoborze fosforu pędy stają się cieńsze, liście środkowej części krzewu nabierają fioletowego odcienia i szybko odpadają.
Jesienne karmienie malin należy dokładnie zaplanować. Uprawa ta reaguje na odpowiednie nawożenie zwiększonym wiosennym wzrostem, obfitym kwitnieniem i dobrymi zbiorami..